Beton i drewno to dominujące materiały jakie tutaj można było zobaczyć, ich nowe odsłony z sezonu na sezon zachwycają i nadal urzekają swoja prostotą i plastycznością w tworzeniu.

Nie będę się za wiele rozpisywała, gdyż słowna nie oddają piękna sztuki. Fotografie są zaledwie namiastką tego, jak wszystko wyglądało na żywo. Mam nadzieję, że choć trochę przybliżę Wam klimat tamtego miejsca ;)

Na pierwszy rzut idą piękne DZIEŁA, ręcznie robione (nie beton , nie drewno a tkanina i pianka modelarska!). Cudowne obrazy 3D. Do dzisiaj śnią mi się po nocach i mam nadzieję, że się takiego doczekam :D (może na gwiazdkę? ;) )

Pomyśleliście kiedyś, że podkładki do śrub, mogą posłużyć jako materiał do tworzenia lamp?? Hmmm ja też nie, ale wyglądają ŚWIETNIE! Brawa dla Twórców. Patera na owoce- CUDNA.

Obrazy, plakaty, zdjęcia, grafiki wykonywane różnymi technikami- można było wybierać i przebierać aby znieść ten idealny!

Beton- tak, o nim już wspomniałam ;) popatrzcie co z niego można wyczarować.

Pieniek, lampa a może stołeczek? Wszystko w jednym, stworzyło bardzo interesującą formę do wnętrza i ogrodów.

Recykling mebli z dawnych lat, a może z części motocyklowych i rowerowych? Owszem- potrzebna tylko wyobraźnia.

Drewno pod każdą postacią, meble, deski do krojenia i muszki do garnituru- Panowie co Wy na to?

W moim dzieciństwie były zwykłe drewniane koniki na biegunach, a teraz w modzie owce z naturalnym futrem ;)

Na antresoli zajezdni, czekały na nas designerskie „kwietniki” i ręcznie wykonywane, ceramiczne dekoracje (czosnki wyglądały jak naturalne!!! ) -piękne.

Piękny dzień, z pięknymi ludźmi, w pięknym miejscu w wspaniałym towarzystwie za nami. Oby więcej takich ciekawych niedziel :)